Immanuel Kant, słynny niemiecki filozof epoki Oświecenia, powiedział kiedyś : „Serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta". Bardzo dawno temu, człowiek oswoił niektóre zwierzęta m.in. psy i koty, sprawiając, że stały się one fizycznie i emocjonalnie od niego zależne. W idealnym świecie wszystkie psy i koty mają domy i godne warunki bytowania, natomiast w tym realnym wokół nas zbyt wielu ludzi uważa, że są to rzeczy, które można trzymać byle gdzie, kopnąć lub uderzyć kiedy się zdenerwują, karmić byle czym, a kiedy się znudzą lub rozmnożą, wyrzucić do lasu lub na ruchliwą ulicę, aby przejeżdżające samochody rozwiązały „problem”. Szczególnie koty są traktowane jak śmieci.
Inicjatywa klasy 2B pokazuje, że naszym uczniom nie jest obojętny los naszych braci, jak mówił o nich święty Franciszek. To dobrze, ponieważ drodzy uczniowie macie ogromną moc sprawczą w swoim własnym domu i miejscu zamieszkania. Zwróćcie uwagę czy Wasze psy mają wygodny kojec i pełną miskę, przekonajcie dorosłych, że bezdomnych zwierząt nie szczuje się psem i nie przegania, tylko zabezpiecza i przekazuje odpowiednim służbom, że każda kotka lub suczka powinna być wysterylizowana, a w przypadku kotów można legalnie i humanitarnie uśpić u weterynarza tzw. „ślepy miot”, zapobiegając bezdomności niechcianych kociąt.
Jeszcze raz bardzo dziękuję klasie 2B oraz kilku uczniom z klasy 2A, którzy spontanicznie włączyli się w akcję. To już druga akcja pomocy w tym roku szkolnym. Przy tej okazji chciałabym również zachęcić do wolontariatu w przytulisku: mamy już 16 wolontariuszy z LO wyprowadzających psy na spacery i czekamy na następnych.
Serdecznie pozdrawiam
Anna Serafin